Ciasto dyniowe (z mąką orkiszową)

butternut-squash-399415_1920Zatęskniłam wczoraj za dyniowcem. Tak po prostu, za ciastem do popołudniowej kawy 🙂
Nie wiem jak w Polsce, ale w tutejszych sklepach nie ma problemu by zakupić dynię butternut. Dyniowiec wychodzi wspaniały, równie wspaniały jak z osławionej hokkaido.

Polecam 🙂

Składniki:

1 dynia butternut – po upieczeniu, obraniu ze skóry ok. 400-500 g

1.5 szklanki mąki orkiszowej

1/2  szklanki cukru brązowego nierafinowanego / ksylitolu

1/2 szklanki oleju z pestek winogron bądź innego nierafinowanego

2 jajka (ja tym razem nie użyłam)

1 pomarańcza – a właściwie jej starta skórka

1 łyżeczka sody

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia bez fosforanów

2 łyżeczki cynamonu

1/2 łyżeczki mielonego kardamonu

1/2 łyżeczki mielonego imbiru

1/2 łyżeczki mielonego gałki muszkatołowej

szczypta soli

 

Przygotowanie:

Ostrym nożem kroimy dynię w kostkę, wykładamy na blachę uprzednio wyłożoną papierem i smarujemy olejem po wierzchu (żeby nam nie wyschła). Pieczemy około 30-40 minut, do czasu gdy skórka sama odchodzi od wnętrza. Po ostygnięciu blendujemy na dyniowe puree.

W dużej misce ucieramy olej z cukrem, jeśli używamy jajek to dodajemy po jednym wciąż ucierając. Następnie partiami dodajemy puree z dyni, pomarańczę. Po dokładnym wymieszaniu dodajemy resztę składników : mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól oraz przyprawy. Mieszamy na jednolitą masę. Przekładamy do wyłożonej papierem
i wytłuszczonej olejem foremki (około 36 x 10 cm).

Pieczenie:

Pieczemy około jednej godziny – do momentu gdy ciasto po sprawdzeniu patyczkiem nie będzie zbyt mokre. Ciasto studzimy na kratce. U nas nie wytrzymało zbyt długo na kratce 🙂

Zapach jest obłędny na tyle że każdy – stary czy młody traci zmysły  😉

Najsmaczniejszy chleb orkiszowy

Chleb ten jest idealny. Jest bardzo, ale to bardzo smaczny. W całości z mąki orkiszowej, z dodatkiem nasion słonecznika, sezamu i siemienia lnianego. Polecam każdemu kto zaczyna przygodę z domową piekarnią i już w niej trwa 🙂

bread-276775_1920

 

Składniki:

500 g mąki orkiszowej jasnej

15 g suchych drożdży

50 g słonecznika

20 g nasion sezamu

20 g nasion siemienia lnianego

ok. 380 ml ciepłej wody

1 łyżeczka słodziwa – miód (oryginalny przepis), ja użyłam fruit syrup

2 łyżeczki soli morskiej lub himalajskiej

Nasion trochę zostawić na posypkę – 2, 3 łyżki.

 

Przygotowanie:

Wszystkie składniki sypkie łączymy ze sobą, na koniec dodajemy słodziwo i wodę. Ciasto wyrabiamy w dużej misce, będzie dość rzadkie. Pozostawiamy do podwojenia objętości na ok. 30 minut.

Po pierwszym wyrośnięciu rozgrzewamy koniecznie piekarnik do temperatury 220 stopni.

Ciasto wyrabiamy ponownie, przekładamy do formy  (35×10) wyłożonej papierem do pieczenia bądź wysmarowanej olejem i obsypanej otrębami. Po ponownym wyrośnięciu, formę od razu wkładamy do piekarnika.

 

Pieczenie: 

Pierwsze 10 minut pieczemy w temperaturze 220 stopni, następne 30 w 200 stopniach. Chleb studzimy na kratce.

Chleb będzie gotowy gdy postukamy a on wyda głuchy dźwięk 🙂

Oryginalny przepis pochodzi stąd.

Smacznego 🙂

Mały chleb domowy

Mieszkając w UK i nie mając w pobliżu, a nawet trochę dalej niż w pobliżu polskiego sklepu, postanowiłam zaopatrzyć naszą rodzinę w chleb – taki podobny do tego z prawdziwego zdarzenia.

Przebierając karty ksiąg kulinarnych oraz stron internetowych wypadło na taki..20160102_230312

Składniki:

350 g mąki pszennej

1 łyżeczka soli

15 g masła

8 g suchych drożdży

225 ml ciepłej wody

 

Przygotowanie:

W misce wymieszać mąkę z resztą sypkich składników, na koniec dodać wodę i wyrabiać ciasto. Najpierw w misce, później przenieść na oprószoną powierzchnię i wyrabiać do czasu gdy będzie elastyczne, najlepiej bez dosypywania mąki. Przenieść ciasto do miski, przykryć ściereczką/folią i poczekać aż podwoi swoją objętość.

Po wyrośnięciu zarobić w owalny kształt, przenieść do formy oprószonej mąką. Pozostawić na kolejne 20-30 minut, w każdym razie znów do uzyskania podwójnej objętości. W tym czasie należy rozgrzać piekarnik do temperatury 220-230 stopni.

Przed włożeniem do piekarnika, chleb należy kilkukrotnie naciąć.

 

Pieczenie:

Chlebek pieczemy w piekarniku w temperaturze 230 stopni przez około 10 minut, po tym czasie zmniejszyć do 200 i piec kolejne 15-20 minut. Przed końcem pieczenia można chleb wyjąć z formy i dopiec na kratce.

Gotowy chleb powinien zabrzmieć głucho gdy go uderzymy od spodu. Studzić na kratce.

Inspiracja pochodzi z tej strony.

My po ostudzeniu zjedliśmy połowę 😉  A jak Wam smakował? 🙂

Zaczynam biegać – przed Nowym Rokiem!

Gdyby nie znalezione pod choinką buty do biegania, to pewnie postanowienie zostałoby odłożone na kolejny rok, a tymczasem biegam, biegam i jeszcze raz biegam! Hurry! 🙂

W lipcu rzuciłam palenie, zresztą po kilkunastu latach. Mimo to moja kondycja była dobra, tak myślałam.. Ale teraz odkrywam ją na nowo. Pierwsze razy treningu, a ja przebiegam 15 minut bez przerwy i bez problemu! Może komuś wyda się to banalne, ale dla mnie to success!
I bardzo motywuje do dalszych treningów. Podobno po 3 tygodniach aktywność tak wchodzi w krew, że jest porównywalna z koniecznością porannej toalety 🙂 Pobiegamy, zobaczymy.

A jak u Was wygląda realizacja własnych postanowień ? Mam nadzieję, że jest równie przyjemna jak u mnie 🙂

 

Jak życie zaczyna się w Anglii.. ?

 

Zapytałabym miesiąc temu.., ale dziś jesteśmy już na miejscu, już dwa tygodnie. My i nasz synek. Pierwsze wnioski wyciągnięte.. życie zdaje się być lepsze niż na rodowitej ziemi. Pod względem samego życia materialnego, ale głównie mojego własnego, jako matki, kobiety i po prostu człowieka. I ten blog m.in. będzie o tym odkrywaniu życia na nowo, o odzyskanym czasie i wypełnianiu go nowymi i starymi pasjami.

O odkrywaniu życia i czasu na nowo oznacza, że po 10 miesiącach bycia samotną matką, doceniam każdą daną mi chwilę dla siebie, a zwłaszcza wtedy gdy nikt mnie stąd a obowiązki przy dziecku wykonuje ten drugi rodzic 🙂