Zaczynam biegać – przed Nowym Rokiem!

Gdyby nie znalezione pod choinką buty do biegania, to pewnie postanowienie zostałoby odłożone na kolejny rok, a tymczasem biegam, biegam i jeszcze raz biegam! Hurry! 🙂

W lipcu rzuciłam palenie, zresztą po kilkunastu latach. Mimo to moja kondycja była dobra, tak myślałam.. Ale teraz odkrywam ją na nowo. Pierwsze razy treningu, a ja przebiegam 15 minut bez przerwy i bez problemu! Może komuś wyda się to banalne, ale dla mnie to success!
I bardzo motywuje do dalszych treningów. Podobno po 3 tygodniach aktywność tak wchodzi w krew, że jest porównywalna z koniecznością porannej toalety 🙂 Pobiegamy, zobaczymy.

A jak u Was wygląda realizacja własnych postanowień ? Mam nadzieję, że jest równie przyjemna jak u mnie 🙂

 

Jak życie zaczyna się w Anglii.. ?

 

Zapytałabym miesiąc temu.., ale dziś jesteśmy już na miejscu, już dwa tygodnie. My i nasz synek. Pierwsze wnioski wyciągnięte.. życie zdaje się być lepsze niż na rodowitej ziemi. Pod względem samego życia materialnego, ale głównie mojego własnego, jako matki, kobiety i po prostu człowieka. I ten blog m.in. będzie o tym odkrywaniu życia na nowo, o odzyskanym czasie i wypełnianiu go nowymi i starymi pasjami.

O odkrywaniu życia i czasu na nowo oznacza, że po 10 miesiącach bycia samotną matką, doceniam każdą daną mi chwilę dla siebie, a zwłaszcza wtedy gdy nikt mnie stąd a obowiązki przy dziecku wykonuje ten drugi rodzic 🙂